Darmowa dostawa od 70,00 zł

Nowoczesne filtry i wybór idealnego kremu – na co zwrócić uwagę?

Nowoczesne filtry i wybór idealnego kremu – na co zwrócić uwagę?

 

SPF to nie tylko na lato – codzienna ochrona to podstawa

Jeśli wydaje Ci się, że krem z filtrem SPF to kosmetyk potrzebny tylko latem, pora zrewidować ten pogląd. Dermatolodzy podkreślają, że ochrona przeciwsłoneczna jest ważna przez cały rok, niezależnie od pogody. Promieniowanie UVA dociera do Ziemi nawet w pochmurne dni – według ekspertów nawet 80% promieni UV przenika przez chmury. Co więcej, UVA przenika także przez szyby okienne, dlatego nasza skóra jest narażona na działanie słońca nawet w domu, biurze czy samochodzie. Nic dziwnego, że SPF uchodzi za najskuteczniejszy “krem przeciwzmarszczkowy” – szacuje się, że aż 90% widocznych oznak starzenia skóry to efekt kumulującego się przez lata działania promieni UV. Innymi słowy, słońce jest głównym winowajcą zmarszczek, przebarwień i utraty jędrności skóry. Dobra wiadomość jest taka, że fotostarzeniu można zapobiegać – wystarczy konsekwentna ochrona.

Ciekawostka: Badania wykazały, że osoby stosujące codziennie krem z filtrem (nawet SPF 15) mają o 24% mniej oznak starzenia skóry niż osoby używające go nieregularnie. To potwierdza, że codzienna fotoprotekcja realnie przekłada się na młodszy wygląd cery. Pamiętaj jednak, że tu chodzi nie tylko o urodę – chroniczna ekspozycja na UV zwiększa ryzyko nowotworów skóry. Regularne używanie filtrów zmniejsza ogólne narażenie na UV i obniża ryzyko raka skóry, dlatego krem z filtrem to inwestycja w zdrowie skóry na lata.

SPF 30 czy 50 – co wybrać na co dzień? Szerokie spektrum to klucz

Skoro wiemy już, że warto chronić skórę każdego dnia, pojawia się pytanie: jaki faktor SPF jest odpowiedni na co dzień? Dermatolodzy zgodnie zalecają co najmniej SPF 30 do codziennego użytku. Taka wartość uznawana jest za optymalną przy typowej aktywności (np. droga do pracy, krótkie wyjścia na zewnątrz). SPF 30 blokuje ok. 97% promieniowania UVB, podczas gdy SPF 50 – ok. 98%. Różnica w procentach ochrony wydaje się niewielka (1% więcej), ale w praktyce oznacza to o połowę mniejszą dawkę promieni docierających do skóry. Warto więc sięgnąć po SPF 50+, jeśli czeka Cię dłuższa ekspozycja na słońce (np. wędrówka, plaża, uprawianie sportu na zewnątrz) albo masz bardzo jasną, wrażliwą skórę – dodatkowy margines ochrony zawsze się przyda. Skin Cancer Foundation rekomenduje SPF 30 jako minimum na co dzień, a SPF 50 przy długotrwałym pobycie na słońcu, zawsze z ochroną szerokospektralną UVA/UVB.

Przy wyborze kremu zawsze sprawdzaj, czy zapewnia on szerokie spektrum ochrony, czyli filtruje zarówno UVB, jak i UVA. Tylko taka ochrona jest pełna – inaczej możesz nieświadomie chronić się tylko przed oparzeniem (UVB), a narażać na fotostarzenie i uszkodzenia skóry przez długofalowe promienie UVA. Producenci zwykle oznaczają to jako “UVB/UVA” na opakowaniu, symbolem UVA w kółku lub systemem gwiazdek/plusów PA (np. PA+++). Na szczęście większość dobrych kremów ma już takie oznaczenia. Warto o to dbać, bo promieniowanie UVA jest podstępne – nie powoduje wprawdzie natychmiastowych oparzeń, ale przenika głęboko w skórę i sieje spustoszenie w postaci zmarszczek i przebarwień. UVA stanowi główną przyczynę fotostarzenia oraz uszkadza włókna kolagenu w skórze właściwej.

Zdjęcie 69-letniego kierowcy ciężarówki, który przez 28 lat był jednostronnie narażony na promienie UVA przenikające przez okno kabiny. Wyraźnie widać przyspieszone starzenie skóry po lewej stronie twarzy – głębokie zmarszczki i pogrubienie skóry są skutkiem wieloletniej ekspozycji UVA.

UVA damage truck driver

Powyższy przykład dobitnie pokazuje, jak ważna jest ochrona przed UVA każdego dnia. Pamiętaj: szerokospektralny krem z filtrem to tarcza, która chroni nie tylko przed poparzeniem, ale i przed przedwczesnym starzeniem skóry. Wybierając SPF, zawsze upewnij się, że zapewnia on pełną ochronę UV – Twoja skóra podziękuje Ci za to teraz i w przyszłości.

Jak prawidłowo stosować krem z filtrem? Ilość i reaplikacja

Nawet najlepszy krem nic nie da, jeśli użyjesz go zbyt mało albo zapomnisz o ponownej aplikacji. Właściwe stosowanie filtra to klucz do utrzymania deklarowanego poziomu ochrony. Oto najważniejsze zasady aplikacji kremu z SPF:

  • Nakładaj odpowiednią ilość. Dorośli potrzebują około 30 ml kremu (objętość pełnego kieliszka), by pokryć całe ciało przy jednej aplikacji. Na samą twarz (i szyję) zaleca się przynajmniej 1,25–2 ml – czyli wypełnioną łyżeczkę od herbaty. Nie obawiaj się, że to za dużo: taka porcja jest potrzebna, aby uzyskać ochronę równą tej deklarowanej na opakowaniu.
  • Nie żałuj kremu! Badania pokazują, że większość osób nakłada tylko 20–50% zalecanej ilości kremu. Tak skąpa aplikacja drastycznie obniża faktyczny poziom ochrony – przy użyciu połowy wymaganej dawki SPF realna ochrona może spaść wielokrotnie. Przykładowo zamiast deklarowanego SPF 50 otrzymujemy w praktyce zaledwie około SPF 10–15.
  • Smaruj skórę 15–30 minut przed wyjściem na słońce. Większość filtrów (zwłaszcza chemicznych) potrzebuje chwili, by związać się ze skórą i zacząć skutecznie działać. Warto więc nakładać krem z wyprzedzeniem – np. przed ubraniem się do wyjścia.
  • Pokryj wszystkie odsłonięte miejsca. Często zapominamy o takich obszarach jak uszy, kark, dłonie czy stopy – a one też są narażone na słońce. Poproś kogoś o posmarowanie pleców, jeśli masz odkryte. Staraj się aplikować krem równomiernie, aby żadna partia skóry nie została pominięta.
  • Reaplikuj co około 2 godziny (lub częściej). Każdy filtr z czasem się ściera i traci skuteczność, dlatego powtarzaj aplikację mniej więcej co dwie godziny, a także po każdej kąpieli lub intensywnym spoceniu się. Jeśli spędzasz większość dnia w pomieszczeniach, jedna aplikacja rano może wystarczyć, ale gdy wychodzisz na słońce w ciągu dnia – dokładaj kolejną warstwę.

Konsekwencja jest najważniejsza – tylko regularne nakładanie i ponawianie filtrów zapewni pełną ochronę przez cały dzień. Trzymaj swój krem z SPF w widocznym miejscu lub noś miniaturowe opakowanie w torebce, aby zawsze mieć go pod ręką. Wypracowanie nawyku codziennej aplikacji naprawdę zaprocentuje zdrową skórą.

Filtr mineralny czy chemiczny? Wybierz mądrze pod swoje potrzeby

Na rynku znajdziemy dwa główne rodzaje filtrów: mineralne (fizyczne) oraz chemiczne (organiczne). Czym się różnią i który będzie dla Ciebie lepszy?

    • Filtry mineralne (fizyczne) zawierają nieorganiczne pigmenty, najczęściej tlenek cynku i dwutlenek tytanu. Działają one jak mikrotarcza – odbijają i rozpraszają promienie UV, zanim te wnikną w skórę. Ich zaletą jest łagodność: rzadko podrażniają, dlatego są polecane dla wrażliwej skóry, alergików oraz dzieci. Działają od razu po nałożeniu (choć dla pewności warto i tak aplikować je zawczasu).

Przez lata wadą filtrów mineralnych była gęsta konsystencja i biała warstwa pozostająca na skórze. Nowoczesne formuły znacznie ten problem zmniejszyły – minerały są mikronizowane (rozdrabniane do ultra-drobnych cząsteczek) i często łączone z pigmentami, dzięki czemu krem staje się bardziej przezroczysty na skórze i nie bieli tak jak dawniej. Obecnie można znaleźć mineralne kremy z SPF, które wtapiają się w skórę praktycznie bez śladu, co jeszcze dekadę temu było trudne do osiągnięcia. Dla osób o bardzo ciemnej karnacji są nawet dostępne mineralne filtry w odcieniach brązu, aby uniknąć efektu białego filmu.

    • Filtry chemiczne to związki organiczne (np. awobenzon, oktokrylen, homosalate, octisalat i wiele innych) pochłaniające promieniowanie UV. Działają jak gąbka – wchłaniają energię promieni i zamieniają ją w nieszkodliwe ciepło, zanim zdążą uszkodzić skórę. Ich dużym plusem jest lekkość formulacji – łatwiej stworzyć krem, który dobrze się rozsmarowuje, szybko wchłania i nie pozostawia filmu.

Wbrew obawom niektórych osób “chemiczny” nie znaczy “niebezpieczny”. Wszystkie filtry dostępne na rynku (zarówno chemiczne, jak i mineralne) przechodzą rygorystyczne badania bezpieczeństwa i skuteczności zanim trafią do sprzedaży. Co więcej, wiele nowoczesnych kosmetyków zawiera mieszankę różnych filtrów – i mineralnych, i chemicznych – aby zapewnić jak najszerszą i najstabilniejszą ochronę. Takie połączenia pozwalają wykorzystać zalety obu typów.

Co wybrać? To zależy od Twoich preferencji i potrzeb skóry. Jeśli masz skłonność do podrażnień lub po prostu wolisz bardziej naturalne formuły – spróbuj filtra mineralnego. Gdy przeszkadza Ci tłusty film, lepkość lub biały nalot – poszukaj nowoczesnego filtra chemicznego albo hybrydowego (mieszanego), który tych wad nie będzie miał.

Wybór ułatwia fakt, że obecnie wiele kremów z SPF jest dedykowanych konkretnym potrzebom skóry: są filtry do cery tłustej (beztłuszczowe, lekkie żele), do suchej (bardziej kremowe, nawilżające), dla trądzikowej (niekomedogenne) czy dla dzieci (bez potencjalnych alergenów). Najlepszy krem z filtrem to taki, którego będziesz używać regularnie, dlatego postaw na formułę, którą polubisz na co dzień. Nie ma jednego uniwersalnie idealnego produktu – idealny jest ten, który dla Ciebie działa i po który sięgasz codziennie z przyjemnością.

Nowa generacja filtrów – innowacje i koreańskie hity SPF

W ostatnich latach na rynku pojawiło się wiele innowacyjnych filtrów UV i ulepszonych formulacji, szczególnie w Europie i Azji. Podczas gdy w USA paleta dostępnych filtrów utknęła w latach 90. (tamtejsza FDA nie zatwierdziła żadnego nowego filtra chemicznego od 1999 roku!), w krajach UE dopuszczono ponad 30 różnych filtrów – w tym nowoczesne, takie jak Tinosorb S/M, Mexoryl SX/XL czy Uvinul A Plus. Składniki te oferują szerszą ochronę UVA (także przed długimi falami UVA, których starsze filtry nie wychwytywały) oraz lepszą fotostabilność.

Dla porównania, w Stanach Zjednoczonych w użyciu jest tylko 16 filtrów, głównie starszej generacji. Wiele amerykańskich kremów opiera się na kombinacji avobenzonu z innymi filtrami, które mają swoje ograniczenia – np. avobenzon szybko się rozkłada na słońcu, jeśli nie jest ustabilizowany dodatkowymi substancjami.

Tymczasem Europejczycy i Azjaci mogą korzystać z filtrów nowej fali, które nie rozkładają się tak łatwo, pochłaniają szersze spektrum UV i mają często mniejszą przenikalność przez skórę. Dzięki nim współczesne kremy z SPF mogą być jednocześnie wysoko ochronne i bardzo przyjemne w użyciu.

Szczególną sławą cieszą się koreańskie kremy z filtrem – zarówno użytkownicy, jak i eksperci podkreślają ich przewagi. Przede wszystkim stawia się tam na lekkie, nietłuste konsystencje i formuły „no white cast” (bez bielenia). Azjatyckie kosmetyki przeciwsłoneczne często zawierają też dodatkowe oznaczenia ochrony UVA w postaci skali PA+ do PA++++, co daje konsumentom więcej informacji o poziomie ochrony przed starzeniem skóry.

Nic dziwnego, że używanie takiego kremu na co dzień jest o niebo przyjemniejsze niż stosowanie tradycyjnego, tłustego balsamu do opalania. W mediach społecznościowych wręcz zaroiło się od pochwał – beauty influencerzy na TikToku zachwycają się koreańskimi SPF. Koreańskie i europejskie produkty korzystają z dostępu do nowocześniejszych filtrów oraz innowacyjnych receptur, co przekłada się na szerszą ochronę UVA i lepsze odczucia na skórze.

Co więcej, wiele azjatyckich kremów z SPF ma dodatkowe właściwości pielęgnacyjne. Producenci wzbogacają je np. w kwas hialuronowy, niacynamid, ceramidy czy ekstrakty roślinne, dzięki czemu kosmetyk nie tylko chroni, ale też nawilża i upiększa skórę podczas noszenia.
Użytkownicy chwalą sobie, że praktycznie nie czują, iż mają na sobie filtr – brak tłustości, lepkości czy uczucia ciężkości zachęca do regularnej aplikacji. Nic dziwnego, że kremy z SPF z Korei podbiły świat i pomogły wielu osobom zmienić nawyki. Kto kiedyś unikał kremów z filtrem z powodu dyskomfortu, teraz dzięki tym nowoczesnym formułom często nie wyobraża sobie dnia bez aplikacji SPF.

Podsumowanie: regularność i komfort przede wszystkim

Na koniec warto podkreślić najważniejsze: nawet najlepszy krem nie zadziała, jeśli będziesz po niego sięgać tylko od święta. Kluczem do zdrowej, młodej skóry jest konsekwencja w ochronie przeciwsłonecznej. Dlatego tak istotne jest znalezienie produktu, który spełni swoje zadanie i który polubisz na tyle, by używać go każdego dnia. Skin Cancer Foundation słusznie zauważa, że „najlepszy krem przeciwsłoneczny to ten, którego będziesz używać konsekwentnie”. Wybierając swój ideał, zwróć uwagę nie tylko na liczby na opakowaniu, ale i na to, jak kosmetyk zachowuje się na Twojej skórze.

W naszej ofercie znajdziesz starannie wyselekcjonowane kremy z filtrem – w tym nowoczesne, azjatyckie kremy SPF o lekkich formułach, które łączą wysoką ochronę z przyjemnością stosowania. Z własnego doświadczenia wiemy, że gdy krem z filtrem dobrze się rozprowadza, szybko wchłania i pielęgnuje skórę (bez bielenia czy zapychania porów), dużo łatwiej pamiętać o jego codziennej aplikacji. Naszą misją jest budowanie świadomości i zaufania – dlatego dzielimy się rzetelną wiedzą (popartą źródłami) i polecamy tylko sprawdzone produkty. Mamy nadzieję, że ten artykuł rozwiał Twoje wątpliwości na temat SPF. Chroń swoją skórę każdego dnia, a ona odwdzięczy Ci się zdrowym, młodym wyglądem na długie lata!

Wniosek w jednym zdaniu: SPF to codzienna tarcza przed fotostarzeniem i nowotworami skóry — działa wtedy, gdy go używasz.

 

 

Źródła:

  • https://www.skincancer.org/skin-cancer-prevention/sun-protection/sunscreen/
  • https://www.cbsnews.com/news/trucker-accumulates-skin-damage-on-left-side-of-his-face-after-28-years-on-the-road/
  • https://www.skincancer.org/skin-cancer-prevention/sun-protection/sunscreen/
  • https://www.nevadacancercoalition.org/blog/lets-talk-sunscreen-why-are-influencers-crazy-korean-spf/

 

Pokaż więcej wpisów z Czerwiec 2025

Polecane

pixel